sobota, 24 listopada 2012

Błękitna krew.

Bajka Barbie, coś o piosenkarce i księżniczce, jedna z bohaterek mówi, że od małego chciała być księżniczką. Dodaję z rozmarzeniem:
- Ja też...
Córcia na to:
- A ja nie będę marzyła, żeby być księżniczką!
- Dlaczego?
- Bo przecież nią jestem. Od urodzenia!


Skoro Tuśka jest księżniczką od urodzenia, to ja jestem Królową ;)

7 komentarzy:

  1. PS. Ostatnio nie wyświetlasz mi się obserwujących - coś się stało? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wylogowało mnie jakoś! Jestem w szoku, musiałam się znów dodać do obserwujących! Dziwne... ciągle mi coś sie dzieje, albo tu, albo w androidzie, nie wiem co ja wyprawiam

      Usuń
    2. Nie no, nie mam żadnych blogów w obserowanych!!!! Nie wiem jakim cudem! W telefonie za to mam... :/.

      Usuń
  2. Nie dział Ci chyba prawidłowo konto blogowe, bo z google+ jest chyba okej - może coś w ustawieniach zmieniałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kto to wie... ciągle coś mi się samo dzieje ;) może w smartfonie coś porobiłam, bo nadal jest dla mnie magią!

      Usuń
  3. Najważniejsze to ieć poczucie własnej wartości. Tuasia od poczatku zdaje sobie sprawe z tego kim jest:-p a ty?... Cóz dopiero teraz sie dowiedziałaś że jesteś królowa?:-p

    OdpowiedzUsuń