"Dziecko to otwarte, kiełkujące dopiero życie. Czuje ono, postrzega i pyta o coś, co już po chwili uchodzi jego uwagi. Nie troszczy się o swoje chwilowe objawienia i jest zaskoczone, gdy po pewnym czasie dorośli odczytują mu z zapisków, co też takiego mówiło i o co pytało" /Karl Theodor Jaspers
czwartek, 25 lipca 2013
środa, 24 lipca 2013
Jak nazywa się tata?
W sklepie sprzedawczyni mówi:
- Ale ona urosła!
Na co dziecko wtrąca:
- A to wiesz jak mam na imię?
- Wiem. Marta!
- A na nazwisko?
- Tego już nie wiem.
- Marta S.....n. A to jest Ola S.......n. A mój tata nazywa się Łukasz - zawiesza głos, patrzy na mnie i krzyczy na pół sklepu:
- Mamooooo jak mój tata ma na nazwisko?!
Dla wyjaśnienia: tata ma na nazwisko tak jak mama i córka, wiemy który to, znamy, mieszka z nami ;)
- Ale ona urosła!
Na co dziecko wtrąca:
- A to wiesz jak mam na imię?
- Wiem. Marta!
- A na nazwisko?
- Tego już nie wiem.
- Marta S.....n. A to jest Ola S.......n. A mój tata nazywa się Łukasz - zawiesza głos, patrzy na mnie i krzyczy na pół sklepu:
- Mamooooo jak mój tata ma na nazwisko?!
Dla wyjaśnienia: tata ma na nazwisko tak jak mama i córka, wiemy który to, znamy, mieszka z nami ;)
poniedziałek, 22 lipca 2013
Matka jak z epoki jury i czy kredy
- Jak byłam mała..
- To była chyba przed wiekami! Milion lat temu!
- Nie, to było trzydzieści lat temu, mam 33 lata.
- O Jezu, to jest dużo. Dlatego się nie bałaś dinozaurów!
- To była chyba przed wiekami! Milion lat temu!
- Nie, to było trzydzieści lat temu, mam 33 lata.
- O Jezu, to jest dużo. Dlatego się nie bałaś dinozaurów!
niedziela, 14 lipca 2013
O szkole
Marta rozmawia ze starszą koleżanką o szkole i dowiaduje się:
- W szkole jest fajny tylko pierwszy dzień. O ile masz fajną Panią, bo my mamy głupią.
- W szkole jest fajny tylko pierwszy dzień. O ile masz fajną Panią, bo my mamy głupią.
środa, 10 lipca 2013
Za 10 lat zacznie mnie to martwić
Marta bawi się z Kubą w pokoju, ja i ciotka siedzimy w pokoju obok. Cisza.
Wchodzę do pokoju i widzę zasłoniętą roletę.
- Dlaczego ta roleta jest zasłonięta, przecież tu jest ciemno, nic nie widać.
- Ma być ciemno, bawimy się w lekarza.
Wchodzę do pokoju i widzę zasłoniętą roletę.
- Dlaczego ta roleta jest zasłonięta, przecież tu jest ciemno, nic nie widać.
- Ma być ciemno, bawimy się w lekarza.
niedziela, 7 lipca 2013
Ustroń
Ustroń jest świetnym miejscem dla rodzin,
ponieważ
Jest tutaj sporo zieleni i rozległy park
obfituje w place zbaw
przy odpowiedniej pogodzie pozwala taplać się w Wiśle
jest miejscem lubianym przez kaczki i mewy
posiada ładny ryneczek i pięknie wymalowaną bibliotekę
A gdy pada to można wybrać się na zamknięte sale zabaw, do groty solnej,
oraz wielu restauracji i kawiarni.
My byłyśmy tam drugi raz i znów bardzo nam się podobało.
To musi być miłość
- Ciągle myślę o Marku, chyba się zakochałam.
- A co to jest zakochanie?
- Takie szybkie bicie serca.
Babcia pyta:
- A dlaczego akurat ten Marek tak się Tobie podoba. Może on cię broni w przedszkolu?
- Nie. To ja go bronię.
- A co to jest zakochanie?
- Takie szybkie bicie serca.
Babcia pyta:
- A dlaczego akurat ten Marek tak się Tobie podoba. Może on cię broni w przedszkolu?
- Nie. To ja go bronię.
Subskrybuj:
Posty (Atom)