- Bądź miła dla dziadka, bo on rzucił palenie i jest mu bardzo trudno, jest zdenerwowany i źle się czuje.
- Ok. Wezmę tylko zbroję, pochodnię i widły.
- Widły? Po co?
- Nie pytaj.
"Dziecko to otwarte, kiełkujące dopiero życie. Czuje ono, postrzega i pyta o coś, co już po chwili uchodzi jego uwagi. Nie troszczy się o swoje chwilowe objawienia i jest zaskoczone, gdy po pewnym czasie dorośli odczytują mu z zapisków, co też takiego mówiło i o co pytało" /Karl Theodor Jaspers
wtorek, 10 lutego 2015
poniedziałek, 9 lutego 2015
Zapobiegawczo
- Mamo co trzeba robić żeby mnie wyrzucili ze szkoły?
- Przecież jeszcze do niej nie chodzisz nawet!
- Ale będę
- Przecież jeszcze do niej nie chodzisz nawet!
- Ale będę
Subskrybuj:
Posty (Atom)