Bajka Barbie, coś o piosenkarce i księżniczce, jedna z bohaterek mówi, że od małego chciała być księżniczką. Dodaję z rozmarzeniem:
- Ja też...
Córcia na to:
- A ja nie będę marzyła, żeby być księżniczką!
- Dlaczego?
- Bo przecież nią jestem. Od urodzenia!
Skoro Tuśka jest księżniczką od urodzenia, to ja jestem Królową ;)
"Dziecko to otwarte, kiełkujące dopiero życie. Czuje ono, postrzega i pyta o coś, co już po chwili uchodzi jego uwagi. Nie troszczy się o swoje chwilowe objawienia i jest zaskoczone, gdy po pewnym czasie dorośli odczytują mu z zapisków, co też takiego mówiło i o co pytało" /Karl Theodor Jaspers
sobota, 24 listopada 2012
Moda
- Mamoo a podrękawnik też ubierać?
- A co to takiego?
- No podrękawnik! Nie wiesz?! Takie małe bez rękawów pod bluzkę!
- Podkoszulek?
- No.
- A co to takiego?
- No podrękawnik! Nie wiesz?! Takie małe bez rękawów pod bluzkę!
- Podkoszulek?
- No.
czwartek, 22 listopada 2012
Termin
- Córeczko, chodź się kąpać.
- Dobrze, ale nie będziesz mi myła włosów.
- W porządku, dziś nie, ale jutro umyjemy.
- A może nie jutro? Tylko dzień po jutrem?
- I to co dzień będziesz odwlekać, ja już cię znam. Albo jutro albo dziś.
- Jutro.
Za minutę:
- Mamoooo, a może nie jutro i nie dzisiaj?
- To kiedy proponujesz?
- W czternastym wieku?
- Dobrze, ale nie będziesz mi myła włosów.
- W porządku, dziś nie, ale jutro umyjemy.
- A może nie jutro? Tylko dzień po jutrem?
- I to co dzień będziesz odwlekać, ja już cię znam. Albo jutro albo dziś.
- Jutro.
Za minutę:
- Mamoooo, a może nie jutro i nie dzisiaj?
- To kiedy proponujesz?
- W czternastym wieku?
poniedziałek, 19 listopada 2012
niedziela, 18 listopada 2012
Sarkazm, ironia, czy to tak nieświadomie? ;)
- Bo każdy z nas jest inny, ja lubię moją chudość, a ty lubisz swoją grubość, nie?
- Tak, z tym, że wcale nie jestem aż taka gruba, a ty nie jesteś aż taka chuda.
- Ja jestem chuda, a ty sobie o sobie uważaj jak chcesz.
- Tak, z tym, że wcale nie jestem aż taka gruba, a ty nie jesteś aż taka chuda.
- Ja jestem chuda, a ty sobie o sobie uważaj jak chcesz.
czwartek, 8 listopada 2012
Za młodzi na sen, za starzy na grzech
- Mamo, wiesz, że ty jesteś młoda!!!
- Wiem - odpowiadam z niekłamaną radością.
- Bo to jest tak, że jesteśmy tacy jak uważamy. I ty już nie jesteś aż taka młoda, ale pewnie tak myślisz, nie?
....
P.S. Mam trzydzieści z hakiem, nie sto ;)
W przedszkolnej szatni
Kolega córki dłubie w nosie, a jego tata mówi, że tak nie można. Dziecko na to:
- Ale ja mam kozy!
Do rozmowy wtrąca się moje dziecko:
- A ja mam bawoły!
I smarka bez użycia chusteczki:
- O takie!
- Ale ja mam kozy!
Do rozmowy wtrąca się moje dziecko:
- A ja mam bawoły!
I smarka bez użycia chusteczki:
- O takie!
poniedziałek, 5 listopada 2012
Też powód do radości
- Córeczko, tak się cieszę, że cię mam i że spędziłam z Tobą cały dzień!
- Ja też się cieszę, że.. masz tyle ubrań i nie musisz chodzić ciągle w tym samym.
- Ja też się cieszę, że.. masz tyle ubrań i nie musisz chodzić ciągle w tym samym.
Subskrybuj:
Posty (Atom)