sobota, 28 września 2013

Niedozwolone rzeczy na leżakowaniu

- Kiedyś na leżakowaniu leżałam koło Marka, ale robiliśmy niedozwolone rzeczy i siostra nas rozłączyła.
- A co robiliście?
- Udawaliśmy potwory.  
- Aha...
- No. A teraz leżymy po dwóch końcach i udawamy, że się strzelamy. Ze strzelaczek takich na niby rękowych. I siostra ciągle mi każe gdzie indziej leżeć.
- Pewnie gadasz.
- Troszeczkę tylko!

wtorek, 24 września 2013

Stara maleńka

Dziś w przedszkolu jest dzień zabawek i dzieci mają zabrać ulubioną zabawkę.
Córka wzięła pluszaka baranka, którym się w ogóle nie bawi, ale:
- To jest zabawka mojego dzieciństwa!

wtorek, 17 września 2013

Podaruj dzieciom książkę!

Podwójne życie Aleksandry: Zaczytana? Zaczytany? Daj tę możliwość innym!

Kampania Zaczytani ma na celu stworzenie bibliotek w jak największej ilości szpitali, ofiarowanie książki każdemu dziecku przyjętemu na na oddział dziecięcy, oraz rozbudzenie miłości do czytania. 

W osiągnięciu tych zacnych celów może pomóc każdy z nas przekazując nieczytaną już przez nas i/lub nasze dzieci książkę. Jeśli takowych nie posiadamy możemy ją kupić i przekazać.


Stworzono punkty pobierania książek w kilku polskich miejscowościach:

Książki można też wysłać na poniższe adresy:

B - UNITED
ul. Ruska 46 C

50-079 Wrocław

Fundacja Rozwój
ul. Mleczna 5

49-300 Brzeg



piątek, 13 września 2013

Smerfy

Córka bawi się figurkami smerfów, ciągle tylko słyszę, że rodzi się dziecko. Widzę jedną smerfetkę i kilka smerfów, mówię:
- Ile ona już tych dzieci urodziła?
- Sześciu!
- Sześcioro?! To dużo. A który smerf jest ich tatą?
- Każdy z nich jest ojcem, każde dziecko ma innego ojca.

Zawsze wiedziałam, że z tymi smerfami to podejrzana sprawa ;)

wtorek, 3 września 2013

Czasem nie wiem co powiedzieć

- Mamo, a Pan Jezus jest chłopcem to ma pisiaka. I on jest w chmurach. To gdzie on sika?

Oszczędzanie

Tusia ma skarbonkę słonia. Dziecko co jakiś czas dostaje złotówkę, czy dwie i wrzuca.
Mama cieszy się z nauki oszczędzania i pyta:
- A jak już uzbierasz całego słonia to kupisz sobie jakąś zabawkę?
- Nie
- A co kupisz?
- Nic.
- Nic? To po co zbierasz te monety?
- Żeby je potem rozsypać po ziemi i podziwiać. A jak już podziwię to lalki będą miały fajne talerzyki.

niedziela, 1 września 2013

A niby dziecko ze wsi

- Mamo, patrz jaka śliczna krowa!
- Śliczna, ale to koń.
- Jak to koń? Przecież ma łaty!

Oj tak,o spokój i cierpliwość

- Marta.
Przerwała mi, nim zaczęłam
- Ale mamo!
- Córko, ja jeszcze nie skończyłam.
- Ale mamooo!!!!
- Co?!
- Idź się lepiej pomodlić do kapliczki.