wtorek, 19 lutego 2013

Polska gościnność

Przyjechali goście, koleżanka ogląda moją kolekcję książek, pyta o autorów i tytuły, nagle wbiega Marta i obwieszcza:
- Weź sobie jedną! Albo i dwie!

15 komentarzy:

  1. hahaha gość w dom, Bóg w dom!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka miła :) swoimi zabawkami też się tak dzieli ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. kiedy mogę przyjechać? ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy chcesz, ale ja tak prędko książek nie oddam :D

      Usuń
  4. Mi kiedyś goście nieśmiało zasugerowali, żebym zamiast tych książek poustawiała sobie jakieś ładne ozdoby, np. kryształy...

    OdpowiedzUsuń
  5. Czym chata bogata :-)Gościnna córcia.
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzeba bylo pokazac gosciowi kolekcje zabawek Tuski... /smiech/!
    Zna sie Tuska na rzeczy!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprytna wie, że duże Pani zabawek jej nie wezmą ;)

      Usuń
  7. heheheheh dobre, dobre!!!!! uwielbiam dzieci!!!!!ich nieprzewidywalność mnie rozwala ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też, nigdy nie wiadomo co się zdarzy :)

      Usuń