- Walczak, Fenen, Nemen.
W ogóle córka chyba zbytnio się nie skupiła na opowieściach o trzech królach, bo stworzyła sobie historię, jakoby to do stajenki przychodzili "ludzie z prezentami dla Jezusa, przynosili mu Kinder jajka, zabawki i mleko modyfikowane." Tłumaczyłam jej, że według Biblii to było: złoto, kadzidło i mira, ale nie dała się przekonać.
A co do królowania do Marta obwieściła, że jest królową...
...łobuzów
:-D
Ładna Królowa Łobuzowa :-D samozwańcza ;-)
OdpowiedzUsuńNajgorsze, że jej to weszło w krew i ciągle powtarza, że jest królową :D
UsuńMój Kacper tak sie wczuł w opowieści o szopce, że widział je wszedzie nawet karmnik był dla niego szopką:-p. Co do trzech króli... młody nie chce o nich słyszec bo tylko on jest Kacper i koniec:-p
OdpowiedzUsuńNo tak, jak to jakiś inny Kacper :D
Usuń