- Martusiu babcia i dziadek mają dziś rocznicę ślubu, więc może narysujesz im coś ładnego.
- Narysuję im to, co lubią najbardziej!
Po trzech sekundach widzę kreskę i jakby chmurę nad nią. Córka przedstawia swoje dzieło:
- Papieros z dymem papierosowym!
Nigdy bym na to nie wpadła:D
OdpowiedzUsuńbuahahhahahah :-) ma pomysły :-)
OdpowiedzUsuńdzieci są spostrzegawcze ;)
OdpowiedzUsuńhahaha no boska. A mój syn jak je paluszki to "pali papierosa":-p
OdpowiedzUsuńa co na to dziadkowie?
OdpowiedzUsuń