- Mamo daj mi pieluchę
- Martusiu nie musisz już mieć pieluszki na noc, ponieważ nie sikasz do pieluszki. Jak będziesz chciała siusiać to się obudzisz i zrobisz.
- Ale mi spodnie wchodzą w dupę.
- Jeśli ci spodnie wchodzą w pupkę (celowo ignoruję dupę), to je popraw, opuść je troszkę niżej.
- Spuściłam je i dalej mi wchodzą w DU-PE!
- To je ściągnij i nie panikuj.
- Będę panikować. No i co dostanę w dupę?
- A dostałaś kiedyś?
- Nie, ale powiedziałaś, że kiedyś mi dasz w DU-PE!
- Ale nie dałam. Idziemy spać.
...
- Mamo, dupa mnie boli.
- Dlaczego cię boli tyłek?
- Tyłek, jaki tyłek?
- No pupa, na którą można mówić tyłek.
- Można też mówić DUPA!
- Ale dupa jest nieładnie i wulgarnie.
- Dupa, dupa, DU-PA! Mówię wulgarowo mamo!!!
hahahaha :) Jak miło pupciowo zacząć dzień :)
OdpowiedzUsuńale uparta :-) Marta jak sie patrzy :-)
OdpowiedzUsuńAle niezła:-)
OdpowiedzUsuń