- Ten pan mnie chciał zabrać!
- Dlaczego tak myślisz?
- Bo on myśli, że jestem tu sama.
- Chyba tak nie myśli, bo widzi, że jesteś z rodzicami.
- Ale patrzał na mnie i wołał sama, samaaaa!
- Córeczko on wołał SAWA, SAWA do swojego pieska, który szedł obok nas.
uff dobrze ze jest ostrożna!
OdpowiedzUsuńpiekna fotka na górze! :-)