"Dziecko to otwarte, kiełkujące dopiero życie. Czuje ono, postrzega i pyta o coś, co już po chwili uchodzi jego uwagi. Nie troszczy się o swoje chwilowe objawienia i jest zaskoczone, gdy po pewnym czasie dorośli odczytują mu z zapisków, co też takiego mówiło i o co pytało" /Karl Theodor Jaspers
poniedziałek, 27 sierpnia 2012
Nad morzem
- Córeczko, pójdziemy na plażę?
- Cooo?! Znowu ta plaża? Znowe te morze? Mam już tego dość.
~~~~~~~~~~~~~~
- Zobacz to jest port.
- Ze statkami?!
- W porcie zawsze są statki.
- Ja chcę bez statków!
~~~~~~~~~~~~~~
- O zobacz foka ma kółeczko na nosie!
- Mamo, a jemu rosną włoski takie małe! (o łysym mężczyźnie przed nią)
~~~~~~~~~~~~~~
Nad morzem córce najbardziej podobają się różnego typu bujaki na monety, stargany z zabawakmi i świecidełkami oraz budki z lodami i goframi. A na plaży biega i wrzeszcz, tzn śpiewa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oj ta Martusia:) mała agentka z niej!
OdpowiedzUsuńa teksty the best!
moje dzieci mają takie same upodobania!
OdpowiedzUsuńNo to macie wesoło:-) Pozdrowienia dla morza!
OdpowiedzUsuń