"Dziecko to otwarte, kiełkujące dopiero życie. Czuje ono, postrzega i pyta o coś, co już po chwili uchodzi jego uwagi. Nie troszczy się o swoje chwilowe objawienia i jest zaskoczone, gdy po pewnym czasie dorośli odczytują mu z zapisków, co też takiego mówiło i o co pytało" /Karl Theodor Jaspers
Szok, że mają ręce, zwykle jest wielka głowa i małe nóżki, oczy i uśmiech. Marta nie lubi rysowac, chyba, że siebie... A jak rysuje to zwykle... pomidory i bakłażany, czyli kolorowe kropy ;)
hehe na obrazku może być brat:-p
OdpowiedzUsuńNo pewnie, brat tylko by przeszkadzał:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńaaa jakie piękne głowonogi!!!!!!!!!!!!!! :-D
OdpowiedzUsuńSzok, że mają ręce, zwykle jest wielka głowa i małe nóżki, oczy i uśmiech. Marta nie lubi rysowac, chyba, że siebie... A jak rysuje to zwykle... pomidory i bakłażany, czyli kolorowe kropy ;)
UsuńTo może siostrzyczka? ;-)
OdpowiedzUsuńNo no mała sugestia :)
OdpowiedzUsuń