"Dziecko to otwarte, kiełkujące dopiero życie. Czuje ono, postrzega i pyta o coś, co już po chwili uchodzi jego uwagi. Nie troszczy się o swoje chwilowe objawienia i jest zaskoczone, gdy po pewnym czasie dorośli odczytują mu z zapisków, co też takiego mówiło i o co pytało" /Karl Theodor Jaspers
Siostry wina ! ;)
OdpowiedzUsuńRezolutna dziewczyna!
OdpowiedzUsuńJakby patrzala to by nie pomalowala...
Serdecznosci
Judith
hi hi piekny maniciure :)
OdpowiedzUsuńHahahaha, no pewnie jak siostra uwagi nie zwracała to trzeba wykorzystać sytuacje.
OdpowiedzUsuńhahahah :D piękne !
OdpowiedzUsuńhehehe fajny blog - wsam raz na poprawę humoru :)) niezła agentka z Twojej córeczki! :)
OdpowiedzUsuń