- Chciałabym mieć kiedyś wielkiego chłopaka z dużymi mięśniami.
- A nie lepiej z wielkim sercem, albo mózgiem?
- Nie, musi mieć mięśnie!
- To musiałabyś być głupiutką blondynką.
- Przecież jestem!
Podczas dalszej rozmowy córka nadal utrzymywała, że jest głupia, kończąc rozmowę zdaniem:
- No dobra, jestem inteligenta, ale to mi nie przeszkadza być słodką, głupiutką blondyneczką!!!!
Sprytnie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz